15.01.2025
W województwie opolskim wybuchła afera dotycząca kontroli w siedzibach firm transportowych. Funkcjonariusze ITD zostali oskarżeni między innymi o „niedopełnienie obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowych”, a więc zarzucono im po prostu korupcję.
Proceder był obiektem dwuletniego śledztwa, prowadzonego przez Wydział do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Przesłuchano przy tym ponad 30 świadków, zebrano obszerny materiał dowodowy, a wszystko odbywało się pod nadzorem Prokuratury Okręgowej. W ten sposób doprowadzono w końcu do zatrzymania 11 osób, które łącznie usłyszały 26 zarzutów, zagrożonych karami pozbawienia wolności do lat 10.
Główną uwagę śledczych przykuło trzech funkcjonariuszy opolskiego oddziału ITD. Licząc na wspomniane na wstępie korzyści majątkowe, mieli oni prowadzić kontrole w firmach w taki sposób, by nie doprowadzić do wystawienia jakichkolwiek kar administracyjnych. Mieli też instruować przedsiębiorców w zakresie przygotowywania dokumentów do kontroli, a nawet wywierać naciski na innych inspektorów, by uchronić wskazane firmy przed karami.
Trzech inspektorów zostało już zatrzymanych, a wraz z nimi w ręce policji wpadło kilku właścicieli firm transportowych oraz dodatkowe osoby cywilne, również zaangażowane w proceder. Wszystkich 11 podejrzanych objęto środkami zapobiegawczymi, wśród których znalazły się dozory policyjne, zakazy opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowe w łącznej wysokości 85 tys. złotych. Sprawa będzie oczywiście miała swój finał w sądzie, a na poczet przyszły kar finansowych zabezpieczono już mienie o wartości blisko 100 tys. złotych.
W ramach dodatkowego wyjaśnienia dodam, że kary grożące przewoźnikom podczas kontroli w siedzibach firm mogą być wyraźnie wyższe niż te wystawiane podczas kontroli przeprowadzanych na drogach. Maksymalne kwoty zależą od rozmiaru przedsiębiorstwa oraz od rodzaju wykonywanych transportów, a ich pełna rozpiska znajduje się poniżej:
• 15 000 złotych – dla podmiotu zatrudniającego kierowców w średniej liczbie arytmetycznej do 10 w okresie 6 miesięcy przed dniem rozpoczęcia kontroli;
• 20 000 złotych – dla podmiotu zatrudniającego kierowców w średniej liczbie arytmetycznej powyżej 10 do 50 w okresie 6 miesięcy przed dniem rozpoczęcia kontroli;
• 25 000 złotych – dla podmiotu zatrudniającego kierowców w średniej liczbie arytmetycznej powyżej 50 do 250 w okresie 6 miesięcy przed dniem rozpoczęcia kontroli;
• 30 000 złotych – dla podmiotu zatrudniającego kierowców w średniej liczbie arytmetycznej większej niż 250 w okresie 6 miesięcy przed dniem rozpoczęcia kontroli;
• 40 000 złotych – dla podmiotu wykonującego inne czynności związane z przewozem drogowym;
• 1 500 000 złotych – dla przedsiębiorcy prowadzącego pośrednictwo przy przewozie osób.
Pełna, oryginalna treść komunikatu KWP w Opolu:
Policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu prowadzili pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Opolu śledztwo, w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązku w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego. W przestępstwach brały udział także osoby cywilne. Zgromadzony materiał dowodowy, pozwolił śledczym przedstawić podejrzewanym zarzuty i skierować do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Oskarżonym grozi teraz nawet do 10 lat więzienia.
Opolscy policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Opolu, przez blisko dwa lata zajmowali się sprawą dotyczącą powiązań korupcyjnych pomiędzy trzema pracownikami opolskiego oddziału Inspekcji Transportu Drogowego, a podmiotami gospodarczymi prowadzącymi działalność w zakresie transportu drogowego.
Po pierwszych sygnałach rzucających cień na te relacje, opolscy śledczy wnikliwie weryfikowali napływające informacje. W toku skrupulatnego śledztwa policjanci zgromadzili obszerny materiał dowodowy i przesłuchali ponad 30 świadków. Gdy podejrzenia się potwierdziły, mundurowi przystąpili do zatrzymania osób zaangażowanych w przestępczy proceder.
Jak ustalili funkcjonariusze przestępstwa popełniane przez inspektorów ITD polegały na przeprowadzeniu postępowań kontrolnych w firmach transportowych w taki sposób, aby te postępowania nie kończyły się karami administracyjnymi dla przedsiębiorców.
Ponadto funkcjonariusze transportu drogowego udzielali wskazówek przedsiębiorcom jak przygotować dokumenty objęte kontrolą, aby nie doszło do wymierzenia kar, a także dopuścili się próby nakłaniania innych funkcjonariuszy inspekcji, którzy przeprowadzali kontrole, aby nie zwracali uwagi na pewne uchybienia lub opisali je inaczej, aby uchronić konkretne firmy przed karami.
Opolscy policjanci zatrzymali łącznie 11 osób podejrzanych o przestępstwa korupcyjne. Byli wśród nich trzej funkcjonariusze opolskiego oddziału ITD. W ręce policjantów wpadli także właściciele kilku firm transportowych.
Zatrzymanym osobom prokurator przedstawił łącznie 26 zarzutów. W przypadku inspektorów zarzuty dotyczą przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązku. W przestępstwach popełnianych przez funkcjonariuszy publicznych brały udział także osoby cywilne, one również usłyszały zarzuty dotyczące udziału w przestępstwie urzędniczym, popełnionym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Wobec oskarżonych zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, zakazu opuszczania kraju oraz poręczeń majątkowych w łącznej kwocie 85 tysięcy złotych. Ponadto od podejrzanych zabezpieczono mienie o wartości blisko 100 tysięcy złotych na poczet przyszłych kar i środków karnych.
Oskarżonym za popełnione przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
źródło: www.40ton.net