11.03.2025
W październiku 2024 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok, który zniósł obowiązek coośmiotygodniowego ściągania ciężarówek do kraju rejestracji. Krótko później Bruksela wydała też zapewnienie, że wyrok jest ostateczny i nic już w tym temacie się nie zmieni. Niemniej część zachodnich organizacji nadal nie odpuszcza tego zagadnienia, na co wskazuje najnowszy apel z Francji, Niemiec oraz Skandynawii.
Stowarzyszenia przewoźników FNTR (Francja), BGL (Niemcy) oraz NLA (Dania, Norwegia, Szwecja) wspólnie zgłosiły się w tej sprawie do Komisji Europejskiej oraz Parlamentu Europejskiego. Ich zdaniem październikowa zmiana może negatywnie wpływać na kondycję branży transportowej, sprzyjając otwieraniu pseudoodziałów w tych krajach, które pozwalają stosować znacznie gorsze warunki zatrudnienia. Dlatego FNTR, BGL oraz NLA poprosiły o przeprowadzenie badania, które przeanalizuje wpływ październikowego wyroku na sytuację w transporcie. Następnie, na podstawie tego badania, może by omawiać zasadność obowiązkowych powrotów.
Faktem jest, że szersze badania na temat coośmiotygodniowych powrotów nigdy nie zostały przeprowadzone. Stąd też wziął się omawiany, październikowy wyrok. Trybunał nakazał w nim zniesienie obowiązkowych powrotów, gdyż uznano to za przepis „niewystarczająco uzasadniony” oraz „niezweryfikowany pod względem wpływu na gospodarkę lub środowisko naturalne”.
Jak na razie nie wiadomo, czy Bruksela odpowie na powyższy apel i czy badanie faktycznie zostanie przeprowadzone.
źródło: www.40ton.net