W naczepach jazda w dół bez trzymanki

11.10.2024

W Europie maleje popyt na naczepy, w globalnym rankingu europejscy producenci spadają, rosną amerykańscy i azjatyccy.

We wrześniu polski rynek nowych naczep zmniejszył się o 30,8 proc. r/r. Rejestracje spadają już czternasty miesiąc z rzędu. We wrześniu zarejestrowano 1 270 tych pojazdów. W porównaniu z sierpniem rynek naczep wzrósł (+31,1 proc.; +301 szt.), podlicza Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego.

Naczepy w strefie spadków

Od początku roku rejestracje naczep były niższy od tego samego okresu 2023 roku o 32,9 proc. i osiągnęły 12 308 szt. (-6 024 szt.). Grupa nowych przyczep i naczep o DMC pow. 3,5 t osiągnęła 13 859 szt., mniej niż rok wcześniej (-6 300 szt., -31,5 proc.). 

W okresie styczeń-wrzesień w grupie przyczep i naczep pow. 3,5t, na pierwszym miejscu jest Schmitz Cargobull, który wydał 2 958 szt., czyli o 43% mniej niż przed rokiem (-2 184 szt.). Drugi był Krone z liczbą rejestracji 1 730 szt. i spadkiem o 52 proc. Trzeci na liście Wielton zarejestrował 1 695 szt., ze spadkiem o 42 proc. Czwarty jest Koegel który dostarczył klientom 1 392 pojazdów i jako jedyny z pierwszej piątki zanotował wzrost (+13 proc.), zaznacza PZPM w raporcie.

W ogólnym rankingu przyczep i naczep, według podrodzaju w pierwszych trzech kwartałach największą grupę stanowiły niezmiennie platformy i zabudowy skrzyniowe (w tym kurtynowe i skrzyniowe obejmujące również skrzyniowo-plandekowe – zgodnie z nazewnictwem danych rejestracyjnych). Przybyło ich razem 5 967 szt.; mniej o 41 proc. (-4 180 szt.) niż rok wcześniej. Ich udział to 43 proc. wobec 50 proc. w 2023 roku.

Na drugim miejscu w rankingu były wywrotki, których przybyło 2 830 szt. (-2 proc.). Zajmują 20 proc. rynku wobec 14 proc. rok wcześniej. 

Na trzecim miejscu wg. podrodzaju były furgony, których przybyło 2 596 szt. (-43 proc.). Zajmują one 19 proc. rynku, o 4 pkt. proc. mniej niż rok wcześniej. Wyróżniono wśród nich 1 175 izoterm (-25 proc.), 821 chłodni (-61 proc.) i 585 furgonów uniwersalnych (-34 proc.).

W całej grupie przyczep i naczep o DMC pow. 3,5 t, poza innymi, zarejestrowano także 497 cystern (-15 proc.). 

Przetasowania w światowym rankingu

Kryzys jakiego doświadczają przewoźnicy międzynarodowi odbił się także na dostawcach. Ucierpieli europejscy producenci naczep. Najostrzejsze spadki zaliczyli europejscy liderzy; produkcja Krone zmalała o 38 proc. (do 40,2 tys.), co skutkowało spadkiem z 3 na 6 pozycję, zaś Schmitz Cargobull zmniejszył produkcję o 35 proc. (do 40,6 tys.) i spadł jedno oczko, na 5 pozycję, wynika z rankingu sporządzonego przez magazyn Global Trailer. Wielton spadł z 10 na 12 pozycję rankingu największych na świecie producentów naczep, liczba wyprodukowanych przez niego naczep zmalała o 25 proc. do 19,6 tys. Kryzys przechodzi także turecki Tirsan Group, którego produkcja zmalała o 42 proc. do 11,8 tys. naczep, co uplasowało go na 13 pozycji.

W pierwszej dziesiątce największych producentów naczep jest jeden z Chin (CIMC, który z wynikiem 106,2 tys. naczep otwiera zestawienie), 5 z USA, 2 z Niemiec i 2 z Brazylii.  

Na pozycji drugiej jest amerykański Hyundai Translead (75,5 tys. spadek o 9 proc.), przed Utility (48 tys., mniej o 4 proc.) i Great Dane (41 tys., spadek o 2 proc.). 

Produkcja amerykańskiej marki Soughton zmalała o 31 proc., ale wynik 34 tys. sztuk zapewnił jej ósmą lokatę. Na siódmej znalazł się amerykański Wabash z wynikiem 38,6 tys. naczep, co oznacza 26-procentowy spadek. 

Na dziewiątym miejscu uplasował się z wynikiem 33,2 tys. naczep brazylijski Randon, przed lokalnym konkurentem Fecchini (31,6 tys.) – obaj z 5-procentowym wzrostem produkcji. Jedenaste miejsce zajął amerykański Vanguard (23,5 tys., autorom raportu nie jest znana produkcja z wcześniejszego roku). 

źródło: www.logistyka.rp.pl