18.12.2024
Na S19 w okolicach w okolicach Radawca, inspektorzy WITD w Lublinie zatrzymali do kontroli pojazd ciężarowy z dwoma 20-stopowymi kontenerami morskimi. Ładunek był przewożony z gdańskieggo portu do Rzeszowa. Po zaważeniu okazało się, że zamiast dopuszczalnych 40 ton, pojazd z ładunkiem ważył, aż 63 tony.
Pomimo wyposażenia zespołu pojazdów w aż 8 osi, to dwie z nich również były przeciążone. Funkcjonariusze zwracają uwagę, że pojazdy o masie przekraczającej 60 ton wymagają dodatkowo pilotowania, o czym przewoźnik również zapomniał. Oprócz tego, stwierdzono 8 poważnych naruszeń związanych z czasem pracy kierowcy m.in. skrócenie dziennego czasu odpoczynku, wydłużenie dziennego okresu jazdy i wydłużenie czasu jazdy bez wymaganej przerwy. Suma kar pieniężnych dla przewoźnika za przeciążenie pojazdu, brak wymaganego pilotażu oraz naruszenia czasu pracy wyniesie około 30 tys. zł.
Poruszanie się po drodze publicznej tak ciężkiego pojazdu to oprócz degradacji nawierzchni drogi ma także niszczący wpływ na obiekty inżynieryjne np. mosty, przepusty. Tak poważne naruszenia będą skutkowały wszczęciem postępowania mającego na celu cofnięcie uprawnień licencyjnych, ponieważ przewóz ładunków z takimi naruszeniami zagraża bezpieczeństwu ruchu, ale także stanowi formę nieuczciwej konkurencji wobec innych, działających zgodnie z prawem przewoźników.
źródło: www. etransport.pl