Bez kierowców nie pojedziemy - branża transportowa wali pięścią w stół

07.08.2025

Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD) podejmuje zdecydowane działania w obronie przyszłości branży transportowej w Polsce. Prezes ZMPD Jan Buczek wystosował ofijalny apek do Minister Roziny, Pracy i Polityki Społecznej Agnieszki Dziemianowicz-Bąk o pilne wydanie rozporządzenia określającego wykaz zawodów deficytowych, z jednoczzesnym uwzględnieniem w nim zawodów deficytowych. 

W swoim piśmie prezes Buczek argumentuje, że braki kadrowe w sektorze międzynarodowego transportu drogowego osiągają poziom zagrażający stabilności i konkurencyjności polskich firm. Szczególny nacisk położono na trudności, jakie przedsiębiorcy napotykają w związku z pozyskiwaniem kierowców spoza Unii Europejskiej. Biurokratyczne bariery, skomplikowane i czasochłonne procedury uzyskiwania wiz oraz zezwoleń na pobyt czasowy znacząco spowalniają proces rekrutacji i utrudniają normalne funkcjonowanie wielu przedsiębiorstw transportowych.

ZMPD wskazuje, że wpisanie zawodu kierowcy na listę zawodów deficytowych odblokowałoby dostęp do uproszczonych procedur administracyjnych, co pozwoliłoby szybciej reagować na zapotrzebowanie rynku pracy. Ułatwienie legalizacji pracy kierowców z państw trzecich stałoby się impulsem do odciążenia krajowego rynku i jednocześnie wsparcia płynności operacyjnej firm, które codziennie obsługują międzynarodowe łańcuchy dostaw.

Branża transportowa już od lat zmaga się z rosnącym deficytem kierowców. Według danych IRU tylko w 2024 roku liczba nieobsadzonych stanowisk kierowców ciężarówek w Europie wyniosła ponad 426 tysięcy, a sytuacja w Polsce nie odbiega od średniej europejskiej. Obecne tempo rekrutacji oraz trudności z legalizacją pobytu i pracy kierowców spoza UE stają się jednym z głównych zagrożeń dla ciągłości realizacji usług transportowych.

Pełna treść pisma

źródło: www.etransport.pl