Kryzys w transporcie trwa mimo zamkniętej granicy

19.11.2025

Od 17 listopada wznowiono ruch na dwóch zamkniętych dotychczas drogowych przejściach granicznych z Białorusią: Bobrowniki-Bierestowica oraz Kuźnica Białostocka-Bruzgi. Jest to ewidentnie próba wyjścia z naprzeciw trudnej sytuacji przedsiębiorów działających w przygranicznych powiatach.

Zamknięte przejścia graniczne nie uderzają tylko w transport i logistykę, ale także w handel i usługi. Bez swobodnego przepływu transportu nie ma sensu, by prowadzić regularny handel, znika tez regularny handel, znika tam również tranzyt oraz przepływ pracowników między krajami. Prezwoźnicy drogowiod miesięcy alarmowali, że zamknięcie przejść granicznych zamyka nam możliwość transportu towarów w straonę Chin. 

Czy obecna decyzja rządu znacząco wpłynie na sytuację przewoźników drogowych? Na ten moment trudno to oceniać jednoznacznie, bo przecież zaledwie kilkanaście dni temu prezydent Białorusi wydał dekret o zakazie przemieszczania się po terytorium tego kraju transportów zarejestrowanych w Polsce i na Litwie. Może okazać się, że tak ważna zmiana w tym przypadku nie będzie mieć żadnego, gospodarczego znaczenia. Sytuacja przewoźników drogowych pozostaje bardzo trudna i zdaniem rządzących powinno być wyjście naprzeciw potrzebom branży, która od momentu wybuchu wojny w Ukrainie z trudnością radzi sobie ze stabilkością funkcjonowania.

źródło: www.etransport.pl