05.12.2024
Rosną wymiary przesyłek, z czym firmy dystrybucyjne mają kłopot, szczególnie w doręczeniach do konsumentów indywidualnych.W Polsce jest ponad 14 mln gospodarstw domowych i choć w ostatniej dekadzie ich liczba zmniejszyła się o milion, problemem pozostają dostawy dużych, nietypowych rozmiarów przesyłek. Duża liczba odbiorców jest niewygodna dla operatorów logistyki ciężkiej, którzy specjalizują się w dostawach paletowych.
Z kolei firmy kurierskie obsługujące w całej Polsce klientów indywidualnych przyznają, że to ciekawa nisza, jednak odrzucają tego typu ładunki, ponieważ nie mieszczą się na sorterach, w automatach paczkowych i punktach nadań. – Grupa InPost specjalizuje się w przesyłkach standardowych, gdyż zdecydowana ich większość trafia do maszyn Paczkomat, których skrytki mają ściśle określone wymiary. Wiele firm próbowało specjalizować się w obsłudze przesyłek gabarytowych, ale osiągnęły na tym obszarze umiarkowane sukcesy. InPost konsekwentnie realizuje swoją strategię biznesową koncentrując się na logistyce przesyłek standardowej wielkości przy oferowaniu najwyższej jakości i za optymalną cenę – podkreśla rzecznik InPost Wojciech Kądziołka.
Do niedawana Poczta Polska przyjmowała większe przesyłki, ale one spowalniały cały proces doręczenia i ten operator także broni się przed nietypowymi zleceniami. – Kurierzy skupiają się na ograniczaniu kosztów operacyjnych, czyli eliminowaniu szeroko pojętych „gabarytów” aby przyspieszyć sort i podnieść utylizacje sieci. Często robią to poprzez konstruowanie wysokich cen za gabaryty, co powoduje, że klient sam zaczyna szukać innego przewoźnika. Na rynku jest dużo przesyłek gabarytowych i są firmy, które wręcz specjalizują się w tego typu ładunkach/usługach, ale w zupełnie innych standardach czasowych (wolniej). Usługi takie „wzbogaca się” o dodatkowe usługi montażu/demontażu, złomowania itp. – wymienia wiceprezes Last Mile Experts Mirek Gral.
Sama dostawa gabarytów jest droższa i nawet przy cenie 200-300 zł za dostawę firmy z branży KEP nie są gotowe do wejścia w tę niszę. Rękawice podjęły firmy logistyki ciężkiej. Suus wykupiła pod koniec 2022 roku spółkę Express specjalizującą się w dostawach AGD.
Sama dostawa gabarytów jest droższa i nawet przy cenie 200-300 zł za dostawę firmy z branży KEP nie są gotowe do wejścia w tę niszę. Rohlig Suus Logistics wykupił pod koniec 2022 roku spółkę Expert (dziś jest to Suus Expert) specjalizującą się w dostawach na ostatniej mili m.in. sprzętu AGD i RTV czy mebli oraz usługach dodatkowych takich jak wniesienie i montaż.
Należąca do Inter Cars firma ILS założyła w 2023 roku spółkę DANXILS z duńską firmą DANX Carousel, specjalizującą się w ekspresowych dostawach części zamiennych. Operator ma do dyspozycji dwa magazyny: w Zakroczymiu i w Sosnowcu i zapewnia w Polsce doręczenia w czasie krótszym niż 12 godzin. – Przewozimy dla naszych klientów wiele nietypowych towarów, np.: łyżki do maszyn budowlanych dowożone bezpośrednio na teren budowy, czy też motocykle bez opakowania wymagające specjalistycznej ramy – wyjaśnia dyrektor operacyjny DANXILS Marcin Łapiński.
Są to jednak usługi w ramach współpracy B2B. – Zarówno jako ILS, jak i DANXILS, nie planujemy w najbliższym czasie wejścia na rynek usług B2C i dostaw bezpośrednio do konsumentów. Naszą specjalnością pozostają usługi dostaw nocnych i dostaw w krytycznych warunkach czasowych – dodaje dyrektor sprzedaży DANXILS Ewa Karbowiak.
CAT LC wchodzi w dostawy nietypowych przesyłek. Do tej pory firma specjalizowała się w obsłudze dostaw części zamiennych, oferując także nocne doręczenia. – Zamierzamy poszerzyć ofertę na przesyłki o nietypowych rozmiarach. To nasza nisza: od motocykli po szyby samochodowe – wyjaśnia dyrektor zarządzający CAT LC Polska Tomasz ZarzyckiWśród 192 klientów tej firmy są nie tylko koncerny samochodowe. – Obsługujemy producentów klimatyzacji, wyposażenia medycznego, importerów maszyn rolniczych a nawet dostawce papieru Europapier – wymienia Zarzycki.
Ten ładunek jest równie delikatny jak szyba samochodowa, a np. paletę śliskiego papieru kredowego trzeba dobrze zabezpieczyć, aby się nie rozjechała. Na dodatek drukarnie, podobnie jak warsztaty samochodowe, zamawiają papier na ostatnią chwile i dostawa musi być na rano. Przedstawiciele Europapier przyznają, że nie mają problemu z jakością dostaw oferowanych przez CAT LC, wynosi ona ponad 98 proc. Dystrybucja papieru stanowi 3-4 proc. przychodów CAT LC Polska.
Firma otworzy w lutym drugi po obiekcie w Duchnicach, magazyn, tym razem z Sosnowcu, o powierzchni 10 tys. m kw. Będzie on przeznaczony także dla dystrybucji.
źróło: www.logistyka.rp.pl