17.03.2025
Fatalna sytuacja przewoźników radykalizuje przedsiębiorców, którzy zapowiadają protesty, jeśli państwo nie obniży kosztów prowadzenia działalności.
W piątek przewoźnicy starali się zablokować centrum Szczecina, włączając się ciężarówkami do ruchu. Nie otrzymali zgody władz miasta na stacjonarny protest, zorganizowali więc nieformalny, który rozpoczął się na Pl. Żołnierza o 13.30 i potrwał do wczesnych godzin popołudniowych.
Policja skutecznie rozładowała korki i zmusiła kilkadziesiąt ciężarówek do opuszczenia centrum, posypały się mandaty. Aresztowała jednego z kierowców i koordynatora protestu, Piotra Krzyżankiewicza, pod zarzutem znieważenia funkcjonariusza.
Zachodniopomorskie Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych odcięło się od protestu. W oświadczeniu napisało „uważamy za słuszne przestrzeganie zasady, że tylko zgodne z prawem działania mogą przynieść jakakolwiek zmianę i rozwiązanie problemów naszej branży.”
Dalsza część artykułu na stronie: www.logistyka.rp.pl