Spadki przychodu, roczna strata, a w tle zamówienie na 2 tys. nowych ciągników

17.06.2025

Grupa Girteka dopiero co chwaliła się największym pojedynczym zamówieniem na nowe samochody ciężarowe, jakie złożono w tym roku w całej Europie. Opiewało ono na 2 tys. ciągników Volvo FH oraz Volvo FH Aero, mających trafić do eksploatacji w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Teraz możemy natomiast usłyszeć o tej firmie od zupełnie innej strony, omawiając spadki przychodu oraz roczną stratę.

Litewska telewizja państwowa „LRT” zaprezentowała najnowszy raport finansowy Girteki, podsumowujący dane z 2024 roku. Mówi się tam przede wszystkim o malejącym przychodzie firmy, wynoszącym w 2024 roku 1,438 miliarda euro. To wynik o 17 procent niższy niż w roku poprzednim. Co więcej, okazuje się to już drugi spadek z rzędu, wszak wynik z 2023 roku, wynoszący 1,733 miliarda euro, był o 10 procent słabszy niż ten z roku 2022.

Wraz ze spadkiem przychodów firma całkowicie pożegnała się z zyskiem. Zamiast tego rok 2024 zamknął się dla niej stratą netto, wynoszącą ujemne 28,9 miliona euro. Dla porównania, jeszcze w 2023 roku Girteka była wyraźnie na plusie, zarabiając netto 172,8 miliona euro. Duży zysk netto odnotowano także w 2022 roku, wypracowując go na poziomie 143,5 miliona euro.

Poza spadkami finansowymi, firma odnotowała także spadek zatrudnienia. Na koniec 2024 roku cała  Grupa Girteka miała mieć 12,5 tys. pracowników, podczas gdy na koniec 2023 roku zatrudniała 18,7 tys. osób. Wielkość floty obecnie określa się na około 6 tys. ciągników oraz około 7 tys. naczep, co wyraźnie pokazuje, że porzucono wymieniany kilka lat temu plan dojścia do 10 tys. ciągników.

Skąd natomiast wzięły się te wszystkie spadki? Według wyjaśnień dyrektora finansowego firmy, to efekt trudnej sytuacji w całej branży transportowej, ograniczonej ilości ładunków, zbyt dużej ilości ciężarówek na rynku i w efekcie też nieatrakcyjnych stawek. Litwini są jednak zdania, że rok 2025 wypadnie pod tym względem znacznie lepiej i pozwoli wrócić do rentowności.

Źródło: www.40ton.net