18.02.2025
Od początku bieżącego roku obowiązują nowe unijne przepisy w zakresie kontroli czasu pracy. Zgodnie z nimi kontrola zapisów z przeszłości może obejmować 56 zamiast dotychczasowych 28 dni. Jakie natomiast mogą być efekty takiego ośmiotygodniowego sprawdzenia, to możemy zobaczyć na jednym z pierwszych komunikatów omawiających zastosowanie nowych zasad.
Informacja dotyczy kurierskiej solówki na podwoziu Scanii P230, zatrzymanej do rutynowej kontroli na drodze krajowej nr 2, między Białą Podlaską a Międzyrzeczem Podlaskim. Kierowca tego pojazdu został przyłapany na korzystaniu z dwóch kart do tachografu, w tym jednej wystawionej na inną osobę. Jak też wykazała kontrola, manipulacja tego typu miała być stosowana regularnie, także w dniach poprzedzających kontrolę. Dlatego inspektorzy postanowili przeprowadzić wielką analizę czasu pracy, sumując zapisy nanoszone na obie karty i obejmując tym właśnie okres 56 dni. Uwzględniając fakt, że kontrola miała miejsce w miniony czwartek, 13 lutego, oznaczało to sprawdzenie danych jeszcze z ubiegłego roku, od 19 grudnia włącznie.
Ośmiotygodniowa analiza pozwoliła sklasyfikować aż 40 różnych naruszeń. To przełożyło się na 40 mandatów karnych, których łączna wartość wyniosła 21 550 złotych. Taką też kwotę kierowca może mieć do zapłacenia, wszak mandaty dla kierujących nie są objęte żadnym ustawowym limitem maksymalnej wartości. Poza tym mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy na okres 3 miesięcy, co jest standardową karą za manipulowanie czasu pracy przyłapane na gorącym uczynku (w dniu kontroli).
Gdyby przewoźnik odpowiedział za tę samą liczbę wykroczeń, wartość kar administracyjnych byłaby jeszcze wyższa, sięgając 45 300 złotych. Tutaj trzeba jednak pamiętać o ustawowym limicie, który ogranicza kary nakładane na firmy podczas kontroli drogowej. W przypadku naruszeń dotyczących ustawy o transporcie drogowym, takich jak właśnie manipulacja czasu pracy, limit ten wynosi 12 000 złotych. Właśnie takiej kary może się więc spodziewać pracodawca zatrzymanego kierowcy.
źródło: www.40ton.net