14.11.2025
Kary za niedozwolony tuning samochodów ciężarowych to zjawisko, które coraz częściej przewija się w branżowych mediach. Zwykle mówi się przy tym o oświetleniu, elementach montowanych na nadwoziu lub niehomologowanych kierownicach. W przypadku tego DAF-a problem był jednak zupełnie inny, w postaci nadmiernie przyciemnionych szyb bocznych. W ramach przestrogi spójrzmy więc jak zostało to skontrolowane i jakie zastosowano normy.
Widoczny na zdjęciach pojazd to DAF XF 530 należący do jednej z francuskich firm transportowych. Pojazd ten został zmodernizowany w nawiązaniu do kultowego filmu „60 Sekund”, w którym wystąpił słynny Ford Mustang Shelby GT500 o przydomku „Eleanor”. To właśnie z tego ostatniego zaczerpnięto tutaj kolorystykę, dwa okrągłe reflektory w zderzaku, a nawet charakterystyczne spinki na masce. Poza tym przewoźnik zamontował powiększoną osłonę nad przednią szybą i bardzo mocno przyciemnił szyby boczne.
Kilka tygodni temu ten francuski zestaw wykonywał trasę do Wielkiej Brytanii i w hrabstwie Northamptonshire natknął się tam na tak zwaną „Operację Tramline”. To cykliczna akcja kontrolna, realizowana już od ponad dekady, w ramach której policja patroluje drogi nieoznakowanym ciągnikiem siodłowym. Zwykle jest to biały, zupełnie niepozorny DAF CF, z którego funkcjonariusze obserwują innych kierowców ciężarówek, wyłapując na przykład osoby korzystające z telefonów lub niezapinające pasów. Szerzej pisałem o tym w następującym artykule: 10-lecie kontroli z udziałem nieoznakowanych ciągników – już 51,5 tys. mandatów
Z pokładu policyjnego DAF-a łatwo było zauważyć, że tuningowany DAF ma podejrzanie ciemne szyby boczne. Dlatego pojazd został ściągnięty z drogi i poddany kontroli z użyciem laserowego miernika przepuszczalności światła. Przepisy przewidują, że przepuszczalność światła przez szybę przednią musi wynosić co najmniej 75 procent, a w przypadku pierwszego rzędu szyb bocznych musi to być co najmniej 70 procent. Reguły te dotyczą nie tylko Wielkiej Brytanii, ale też innych krajów europejskich, jak Polska, Niemcy lub Francja. Tymczasem w przypadku DAF-a „Eleanor” szyby boczne przepuszczały tylko 18 procent światła.
Brytyjska kara za to wykroczenie wyniosła 100 funtów (obecnie około 480 złotych). Można się też spodziewać, że kierowca musiał zerwać folię z szyb przed kontynuowaniem jazdy. Informacyjnie dodam, że w Polsce taryfikator przewiduje za to od 20 do 500 złotych mandatu. Przy czym polska policja nadal nie jeździ na patrole ciągnikami.
źródło: www.40ton.net